Zarówno umowa zlecenie jak i umowa o dzieło są umowami cywilnoprawnymi, które (w odróżnieniu od umowy o pracę) nie są uregulowane przepisami Kodeksu pracy, a zapisami Kodeksu cywilnego. Mają jednak odmienne od siebie przeznaczenie oraz różne są zasady ich rozliczania.
Umowy te często są poddawane kontroli przez ZUS nawet do 5 lat wstecz, dlatego warto znać różnice między nimi.
Przede wszystkim przedmiotem i celem umowy zlecenia jest zobowiązanie do wykonywania określonych czynności. Natomiast umowa o dzieło to zobowiązanie do wykonania dzieła, czyli osiągnięcia określonego, indywidualnego skutku w postaci materialnej lub niematerialnej. Wykonanie dzieła najczęściej polega na:
- wytworzeniu rzeczy,
- zmianie rzeczy już istniejącej,
- naprawieniu rzeczy,
- przerobieniu rzeczy,
- uzupełnieniu lub rozbudowie rzeczy,
- połączeniu rzeczy z innymi rzeczami,
- dodaniu części składowych.
Najważniejszą różnicą między umową o dzieło a umową zlecenia jest to, że wykonawca umowy o dzieło zobowiązuje się nie do samego działania, lecz do uzyskania określonego dzieła jako rezultatu, zaś w umowie zlecenia chodzi o wykonywanie określonej czynności bez względu na jej wynik końcowy.
Dla umów zlecenia charakterystyczna jest powtarzalność, wykonywanie czynności odtwórczych lub w wykonywanie ich w sposób ciągły.
Przekłada się to również na odpowiedzialność!
W umowie o dzieło to właśnie wykonawca odpowiada za osiągnięcie rezultatu i to na nim ciąży ryzyko z tym związane. Zleceniobiorca umowy zlecenia odpowiada natomiast za brak należytej staranności przy wykonywaniu czynności, a nie za jej ostateczny skutek. Co za tym idzie przy umowie o dzieło jest pewność osiągnięcia rezultatu, której nie ma przy umowie – zlecenia. W umowie o dzieło można sprawdzić czy ten rezultat umowy ma wady fizyczne, a zamawiający ma prawo do reklamacji.
Kolejną różnicą jest to, że zleceniobiorca powinien wykonać swoją pracę osobiście, zaś wykonawca umowy o dzieło może zlecić jej całość lub część osobie trzeciej. Nie wyłącza to jego odpowiedzialności za dzieło, i za działania takiej osoby odpowiada jak za własne.
Jak łatwo można zauważyć jedną z podstawowych różnic jest też nazewnictwo. W przypadku umowy o dzieło strony są nazywane „Zamawiającym” i „Wykonawcą”. W przypadku umowy zlecenia mamy do czynienia ze „Zleceniodawcą” i „Zleceniobiorcą”. Niezależnie od rodzaju – obie wymagają formy pisemnej.
To co również różni obie te umowy to czas i miejsce ich wykonywania. Te kwestie są dokładnie uregulowane w umowie zlecenia, zaś przy umowie o dzieło nie ma znaczenia kiedy i jak będzie ona wykonywana, liczy się tylko efekt końcowy. Stąd też w umowie o dzieło można określić jedynie termin końcowy umowy.
Powyższe przekłada się także na wynagrodzenie.
Wspomniana wyżej obligatoryjna ewidencja czasu pracy jest jednocześnie podstawą do obliczenia tego wynagrodzenia, ponieważ przy umowie zlecenia najczęściej mamy do czynienia z ustaloną w umowie stawką godzinową. Należy również pamiętać, że obowiązuje tutaj minimalna stawka godzinowa (w 2024 roku wynosi: 27,70 zł/h dla okresu od stycznia do czerwca oraz 28,10 zł/h od lipca do grudnia). Jest również możliwość ustalenia wynagrodzenia ryczałtowego np. miesięcznego dla umowy zlecenia. Nie oznacza to jednak zwolnienia z obowiązku prowadzenia ewidencji czasu pracy zleceniobiorcy. Jest ona niezbędna do sprawdzenia zachowania minimalnej stawki poprzez podzielenie kwoty ryczałtu przez ilość przepracowanych godzin. Natomiast w przypadku umowy o dzieło kwestia ta wygląda zupełnie inaczej. W umowie o dzieło zawsze mamy wskazaną konkretną kwotę – wysokość wynagrodzenia, którą wykonawca otrzyma za ostateczne wykonanie dzieła.
Ostatnią omawianą, a zarazem najważniejszą pod kątem rozliczania umów jest różnica w oskładkowaniu tych umów. Umowa o dzieło nie jest tytułem do ubezpieczeń społecznych ani zdrowotnych i nie odprowadza się od niej żadnych składek ZUS. Trzeba jedynie spełnić obowiązek informacyjny wobec ZUS (zgłoszenie na druku zgłoszenia zwanym „RUD”, do 7 dni od daty zawarcie umowy o dzieło). Umowa zlecenia z zasady jest tytułem do ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych i obowiązkowo należy od niej odprowadzać składki. Istnieje jednak w tym zakresie pewna gama wyjątków i zasad, opisanych w odrębnym opracowaniu – klik.
To właśnie przez powyższą różnicę w oskładkowaniu takie znaczenie mają wspomniane możliwe kontrole ZUS. Zgodnie z zasadą swobody umów to strony decydują, jaką umowę podpiszą, jednakże nie jej nazwa a treść, warunki i okoliczności określają jej faktyczny charakter.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma prawo każdą umowę zweryfikować. Jeżeli w toku kontroli umowa o dzieło zostanie przez ZUS uznana za umowę zlecenia, zleceniodawca zostanie zobowiązany do odprowadzania od niej obowiązkowych składek (zarówno pracodawcy jak i pracownika).
Tak samo jak umowy zlecenia są kontrolowane przez PIP pod kątem posiadania ewentualnych znamion umowy o pracę, tak samo ZUS kontroluje umowy o dzieło pod kątem posiadania znamion umów zleceń… Dlatego też tak istotne jest ich prawidłowe rozróżnianie.
Ale nie musisz tego rozróżnić samodzielnie.
Skontaktuj się z naszym biurem Provento – my zrobimy wszystko za Ciebie.
Sprawdź naszą ofertę.